Zbliżają się wakacje, a więc czas podróży, nie tylko tych bliskich, ale też tych całkiem dalekich. Jeżeli przypadkiem wybieracie się do Kanady, polecam wyspę Grand Manan w Nowym Brunszwiku - są tam skały idealnie nadające się do tego, żeby sobie na nich poczytać. Gorąco rekomenduję wspinanie się na nie w gorsecie i w spódnicy do samej ziemi.
*** John George Brown (1831-1913, USA) "Czytanie na skałach Grand Manan" ***
Haha, ja tak czytałam w Chorwacji, oczywiście nie w gorsecie i spódnicy ;)
OdpowiedzUsuńBo każde miejsce jest dobre, o ile ma się pod ręką odpowiednią lekturę :)
Usuń