niedziela, 1 marca 2015

SZTUKA CZYTANIA: Dziewczyna i dalie



*** Henri Lebasque (1865-1937) "Czytająca dziewczyna i wazon z kwiatami" ***



Za moim oknem wciąż leży śnieg (nawet w ostatnich dniach go przybyło), ale dziś znów malarsko przenoszę się do lata, w gorące sierpniowe popołudnie, za sprawą francuskiego postimpresjonisty Henri'ego Lebasque'a. Ciekawe połączenie martwej natury i portretu. To wspaniały bukiet z dalii przyciągnął moją uwagę, ale gdyby nie dziewczyna z książką, obraz byłby banalny. Skupiona czytelniczka jest dla kwiatów interesującą przeciwwagą. Gdyby rzecz działa się w Anglii, mogłaby to być Lucy Honeychurch, czytająca o swoim włoskim "romansie" - zanim wichura poczyniła spustoszenie na daliowych rabatach pani Honeychurch. Nie wiem, czy to pokój z widokiem - na ogród, czy umeblowany taras, ale pasuje do tej historii.




5 komentarzy:

  1. I to niepokojące odbicie (?) w szybie - w sumie ten obraz wydaje mi się taką ciszą przed burzą: dziewczyna czyta, siedząc tyłem do okna, uwagę obserwatora rozprasza wielki bukiet nieco już więdnących kwiatów na pierwszym planie... Nie wiadomo, co się za chwilę może stać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, cisza przed burzą to trafne spostrzeżenie. Chociaż tego niepokojącego odbicia to nie widzę :)

      Usuń
    2. Chciałam wkleić obraz z zaznaczeniem, ale się nie da, niestety. Ale te błękitne plamy za dziewczyną, po lewej od bukietu - o to mi chodzi. Może to zresztą duże lustro i niewyraźne odbicie? No i czemu trzyma tę dalię (bo chyba trzyma?)? Coraz bardziej intryguje mnie ten obraz, im dłużej na niego patrzę - tym bardziej. Konkludując: świetny wybór! :-)

      Usuń
    3. Ach, nie chcę Ci ograniczać kierunków interpretacji, ale moim zadaniem to po prostu krajobraz - drzewa albo właśnie burzowe chmury :) Choć jak się dłużej im przypatruję, to widzę mężczyznę i kobietę w objęciach... więc może to jej wspomnienia albo wyobrażenia. No proszę, jak się nasza interpretacja dzieła malarskiego rozwinęła. Ale dalia po prostu wystaje z bukietu ;)

      Usuń
    4. Teraz faktycznie widzę objętą parę (ach, siło autosugestii!) - w sumie to nawet ciekawe, bo może to nie jest odbicie rzeczywistości, tylko tego, co czyta dziewczyna. Co do dalii - tak, racja, nie zauważyłam tego, teraz widzę.

      Usuń

Dziękuję za komentarz.